Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Timor
plutonowy
Dołączył: 12 Paź 2008
Posty: 61
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nowy Sącz
|
Wysłany: Nie 21:27, 19 Paź 2008 Temat postu: Rap4 |
|
znalazlem na necie markera o którym mówił chicken...
[link widoczny dla zalogowanych]
Bardzo fajna zabawka ale droga 544$
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
ChIcK3n
Administrator
Dołączył: 24 Lis 2007
Posty: 1154
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nowy Sącz
|
Wysłany: Pon 14:48, 20 Paź 2008 Temat postu: |
|
Onich mówiłem ... tylko jednak zaduzo z nimi bedzie zachodu
Markery wyglądają podobnie do prawdziwej broni w 99%.
Strzelają farbą lub kulkami ASG lub śrutem 4,5mm. Wybór opiera się na konwersji, czyli :
- farba - bez modyfikacji
- ASG - wkładamy lufę ASG w lufę RAM`a
- Śrut, wkładamy lufę "śrutową" w lufę RAM`a
Karabinki zasilane są gazem CO2 lub HP. Zwykłe butelki 45g lub 60g mieszczą się w kolbie i pozwalają na wystrzelenie 45g(100strzałów) i 60g(130-140strz)
Nowością są butelki CO2 (5oz) lub HP podobnej wielkości. Mieszczą się w nieco powiększonej kolbie. I pozwalają z jednego nabicia butli wystrzelić około 400-500strz.
Karabinki mają cechę charakterystyczną. Łuski. Każda kulka czy farba, czy ASG czy śrut, wkładane są do łusek. Po każdym strzale łuska zostaje wyrzucona z okienka wyrzutowego.
Karabinek w standardzie ma SAFE/SEMI/AUTO. Nie ma żadnej elektroniki. W przypadku konwersji na śrut lub ASG można wejść z karabinkiem do rzeki wyjąć z wody i dalej bez problemu strzelać. Kulki z farbą rozmakają, ale ASG, śrut działa dalej.
W celu obniżenia kosztów ASG ponoć jest już konwersja pozwalająca strzelać z magazynków ASG np firm G&G , CA itp. Co oznacza że cena strzału, to tylko cena kulek ASG. A ponieważ markery są na gaz, jest huk wystrzału a nie ziuut, ziuut jak w elektrykach ASG. Dodatkowo zmianę prędkości w reguluje się kluczem imbusowym dzięki czemu regulację w ASG można sobie w 3 minuty zrobić z 200 do 600fps i odwrotnie, bez wymiany sprężyn baterii itp.
Plusy :
- real wygląd M4, Mp5, AK, P226, P99, Desert Eagle (dostępne opcje replik obecnie)
- huk wystrzału
- wyrzucane łuski
- możliwość konwersji i wczepienia się w każde środowisko (paint, ASG, śrut)
- magazynki (20szt ammo w jednym z wyjątkiem AK47, który ma 25kulek w magu)
- możliwość modowania klamek prawdziwymi gratami i od ASG (szyny RIS, celowniki itp)
Minusy :
- cena (około 3000 pln za zestaw do gry:magazynki, butle z gazem itp. pierdoły)
- słabe mocowanie lufy (należało by wyfrezować nowe i karabin jest prawie mocny jak real)
- koszt nowego mocowaniu lufy ok 50pln chyba że ktoś ma maszynę
- w paincie jest mnieszy zasięg niż cal 0.68
Jeżeli chodzi o koszt, to moim zdaniem nie jest taki kosmiczny i nie jest wielkim minusem.
Koszt dobrej klamki ASG po modowaniu + 5 magazynków to około 2500pln.
Koszt markera z modami (np x7), butlą HP itp. około 2200-2500pln.
Koszty kulek i łusek : koszt jednego strzału w tej chwili to około 24 grosze za strzał. Teoretycznie drożej niż paintball. Ale można zabrać ze sobą powiedzmy 12 magazynków, co już zajmnie sporo miejsca na kamizelce Łuski są odzyskiwalne powiedzmy od 2 do 3 razy. Aluminiowe lub plastikowe biodegradalne. Magazynki dodają realnego klimatu.
Koszt wypełnienia 12 magazynków to 57pln czyli koszt worka dobrych kulek w paintballu.
W RAMie będziemy mieli tych kulek 240, ale za to jaki klimat. Zmiany magów, wylatujące łuski. Poza tym jeżeli ktoś chce się bawić w militaria w rodzaju milsimów itp, sprzęt jest idealny, bo i tak nie będzie miał zamiaru wywalania po 2000kulek na grę.
Linki :
fajny film z RAMami : [link widoczny dla zalogowanych]
przykładowe klamki :
M4 [link widoczny dla zalogowanych]
AK [link widoczny dla zalogowanych]
Mp5 [link widoczny dla zalogowanych]
P226 [link widoczny dla zalogowanych]
zródło ... [link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez ChIcK3n dnia Pon 14:49, 20 Paź 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Timor
plutonowy
Dołączył: 12 Paź 2008
Posty: 61
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nowy Sącz
|
Wysłany: Pon 23:06, 20 Paź 2008 Temat postu: |
|
fajna zabawka.
Na filmiku bardzo fajne akcje...
ale te magazynki mnie przerażają, w budynku to jest bardzo fajna sprawa bo zaraz się znajdzie ale tak jak my po lesie biegamy to będzie trochę większy problem ze znalezieniem takiego magazynku
drogie ładowanie kulek.
Musze przyznać że bardzo ciekawy marker i fajny pomysł z tymi łuskami co zwiększa realizm samej broni.
Jeśli chodzi o oszczędzanie kulek to na filmiku nie zostało to odwzorowane hehe
goście walą kulkami jak poparzeni
mam ogromny dylemat co do tego markera
cena mnie nie przeraża lecz utrzymanie go
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
cwikol
chorąży
Dołączył: 05 Kwi 2008
Posty: 173
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nowy Sącz/Gdynia
|
Wysłany: Pon 23:27, 20 Paź 2008 Temat postu: |
|
RAP wygląda naprawdę fajnie, ale co do gry na polu hmmm łusek nie odzyskasz w wiekszości - zwiększa koszty, o magazynakch i ich szukaniu już pisałeś. Po za tym na samą wymianę ile trzeba by czasu. Znaleźć pełny w kamizelce, wyjąć stary, założyć nowy i myśleć o schowaniu starego... 100 razy ktoś zdąży podejść i Cię odstrzelić. Realizm do tego stopnia jest fajny jeśli wszyscy mają taki sprzęt. Ale jeśli jesteś sam z magazynkiem na kilkanaście kulek i przymusową jego wymianą, dodatkowo ograniczony przez ilość CO2 które też często trzeba wymieniać, przeciwko ludziom ze spłuczkami pełnymi po 200 kulek i dużymi butlami z CO2/HP to musisz być niezłym RAMBO żeby kogoś odstrzelić, zanim przydaży się to Tobie.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez cwikol dnia Pon 23:30, 20 Paź 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Timor
plutonowy
Dołączył: 12 Paź 2008
Posty: 61
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nowy Sącz
|
Wysłany: Pon 23:33, 20 Paź 2008 Temat postu: |
|
Racja...
ale nie ma to tamto wizualnie bardzo ładnie się prezentuje, no i ten "huk" przy wystrzale
Łuski są ciekawym pomysłem ale to chyba nie jest nikomu potrzebne troche więcej roboty przy napełnianiu magazynku...
Jeśli chodzi o magazynek:
Chyba czas pomyśleć nad magazynkiem o którym rozmawialiśmy z Chickenem w niedziele
podłączona rurka od spodu markera podająca kulki na sprężynie, a sam magazynek nosić np. na plecach
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
cwikol
chorąży
Dołączył: 05 Kwi 2008
Posty: 173
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nowy Sącz/Gdynia
|
Wysłany: Pon 23:47, 20 Paź 2008 Temat postu: |
|
Jeśli mowa o normalnym markerze grawitacyjnym to taki patent raczej nie zadziała. Po za tym kolejny przewód idący od pleców do markera raczej bardzo wpłyną by na wizualną niekorzyść. Nie mówiąc już o tym jakie to było by nie praktyczne. Sama średnica kulek + sprężyna. Niewiele kulek by mogło być, albo sprężyna długa. I tu kolejny problem bo przy długiej sprężynie przy pełnym ściśnięciu jej była by pewnie za mocna i najzwyczajniej zgniotła kulki...
Co do samego RAMa łuski może i dodają realizmu ale też nie całkiem. Coś tam wylatuje z markera przy strzale to fakt. Ale prawdziwych lusek to to raczej nie przypomina. Bardziej jak by się coś plastikowego od niego oderwało i odpadło.
Odgłos masz dokladnie taki jak strzał ze zwyklego markera, bo spowodowany przez napęd czyli CO2/HP. Tu chodzi o to, że w porównaniu do ASG elektronicznych które nie wydają prawie żadnego odgłosu to jest lepsze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|