Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Justynka
Moderator
Dołączył: 20 Gru 2007
Posty: 1203
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: tylko zapragnę..
|
Wysłany: Wto 22:03, 12 Lut 2008 Temat postu: Ślub, a wiek? |
|
Pewna rozmowa natchnęła mnie do założenia tego tematu:).
Co sadzicie na temat ślubu w młodym wieku? Nie mam na myśli takiego ślubu z przymusu, typu dziecko w drodze, a z miłości?? Dlaczego tak uważacie??
Jaki to jest wg Was właśnie młody wiek? A jaki najlepszy do stworzenia zalegalizowanej rodziny??
A propos, czy Wy w przyszłości będziecie chcieli zalegalizować swój związek, jeśli tak to czy tylko w urzędzie czy przed Bogiem również??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
KMWTW !
porucznik
Dołączył: 24 Gru 2007
Posty: 309
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: KMWTW !
|
Wysłany: Wto 22:42, 12 Lut 2008 Temat postu: |
|
Więc tak, nie ważne ile masz lat...
Dla mnie ślub teraz to nie realne muszę się wyszaleć a później o tym pomyśle
nie chce słyszeć tekstów:
"znowu idziesz na piwo"
"nie pij tyle"
"znowu jedziesz na mecz"
"posprzątaj w domu"
itepe...
ps. jebać walentynki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ChIcK3n
Administrator
Dołączył: 24 Lis 2007
Posty: 1154
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nowy Sącz
|
Wysłany: Śro 0:13, 13 Lut 2008 Temat postu: |
|
Ja sam jescze nie wiem jaki wiek jest odpowiedni do tego trzeba dorosnąć.
Ale przytoczę wam zdanie moje wujka:
" lepiej wcześniej niż później bo jak się przejedziesz to zdażysz rzucić i znajdziesz sobie nową a jak bedziesz stary to będziesz musiał siedzieć tak do końca "
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wojnar
chorąży
Dołączył: 09 Lut 2008
Posty: 176
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nowy Sącz
|
Wysłany: Śro 0:15, 13 Lut 2008 Temat postu: |
|
Ja jako jestem agnostykiem to w kosciele bede bral slub na zasadzie umowy chyba.
Co do wieku... no coz nie wazne jest czy ma sie lat 18 czy 40, tylko czy czuje sie to, ze chce sie byc z kochana osoba do konca zycia
No ja tez musze sie wyszalec, narobic bledow, zycie musi skopac mi dupsko jeszcze troche, skoncze studia i ustatkuje sie jakos i wtedy bede myslal o tym. Co do zalozenia rodziny i zalegalizowania zwiazku... hmm ja uwazam ze trzeba najpierw pozyc ze soba troche, poznac sie z kazdej strony...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Wojnar dnia Śro 0:17, 13 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Justynka
Moderator
Dołączył: 20 Gru 2007
Posty: 1203
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: tylko zapragnę..
|
Wysłany: Śro 18:23, 13 Lut 2008 Temat postu: |
|
A ja w sumie nie mam zdania. Decydując się na ślub trzeba być pewnym, że chce się z tą drugą osobą żyć do śmierci. Jeśli ta młoda para zna się od zawsze i ich miłość jest szczera, to czemu nie? To ich decyzja. Mi zawsze rodzice powtarzali, aby się nie śpieszyć i wydaje mi się, że wiek 25 lat jest dobry, najczęściej wtedy studia się kończy. A ślub na pewno chcę wziąć. Najlepiej w zimie, gdy jest pełno śniegu. : D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wojnar
chorąży
Dołączył: 09 Lut 2008
Posty: 176
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nowy Sącz
|
Wysłany: Śro 21:45, 13 Lut 2008 Temat postu: |
|
Ee tam zima ja chce na Jamajce...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bebejt
generał
Dołączył: 07 Gru 2007
Posty: 1168
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nowy Sącz
|
Wysłany: Czw 22:25, 14 Lut 2008 Temat postu: |
|
Ciekawy temat
No wiec mnie do slubu sie nie spieszy Moze tak na 27-30 lat sie hajtnac Nie wczesniej napewno No moze jezeli cos sie wydarzy W ci watpie Chce sobie poszalec wrzyciu, sprobowac prawie wszystkiego, pozwiedzać kraje itp
Aaaa... slub cywilny napewno nie w kosciele... no chyba ze jak po "cywilnym" bedzie sie "dobrze" ukladalo to moze koscielny.. ale jak sie bede chcial ewentualnie rozwiesc to w cywilnym duzo latwiej... sam nie wiem nie spieszno mi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Justynka
Moderator
Dołączył: 20 Gru 2007
Posty: 1203
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: tylko zapragnę..
|
Wysłany: Pią 9:03, 15 Lut 2008 Temat postu: |
|
Dlaczego nie chcesz ślubu kościelnego, przecież nie każde małżeństwo musi brać rozwód.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bebejt
generał
Dołączył: 07 Gru 2007
Posty: 1168
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nowy Sącz
|
Wysłany: Pią 16:06, 15 Lut 2008 Temat postu: |
|
Bezimienna napisał: | Dlaczego nie chcesz ślubu kościelnego, przecież nie każde małżeństwo musi brać rozwód. |
A tak jakos nie chce Moze kiedys mi sie "odwidzi"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Justynka
Moderator
Dołączył: 20 Gru 2007
Posty: 1203
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: tylko zapragnę..
|
Wysłany: Pią 17:41, 15 Lut 2008 Temat postu: |
|
Chyba się domyślam, ale swoje spostrzeżenia zostawię sobie.
Muszę racje Ci przyznać w jednym, że dopóki jest się młodym, należy czerpać z życia ile są da. Poważnieć się będzie, gdy będę miała mamą zostać. : )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bebejt
generał
Dołączył: 07 Gru 2007
Posty: 1168
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nowy Sącz
|
Wysłany: Pią 23:02, 15 Lut 2008 Temat postu: |
|
Bezimienna napisał: | Chyba się domyślam, ale swoje spostrzeżenia zostawię sobie.
Muszę racje Ci przyznać w jednym, że dopóki jest się młodym, należy czerpać z życia ile są da. Poważnieć się będzie, gdy będę miała mamą zostać. : ) |
No wlasnie Wtedy to juz "po zabawie" Zaczyna sie rodzina itp
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|