Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Justynka
Moderator
Dołączył: 20 Gru 2007
Posty: 1203
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: tylko zapragnę..
|
Wysłany: Nie 0:21, 23 Gru 2007 Temat postu: 2oo7 |
|
Rok 2oo7 prawie się kończy, więc warto go podsumować.
Jakie wnioski wyciągacie po tym roku?
Poproszę bilans zysków i strat. Co było dobra, a co złe?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
ChIcK3n
Administrator
Dołączył: 24 Lis 2007
Posty: 1154
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nowy Sącz
|
Wysłany: Nie 0:53, 23 Gru 2007 Temat postu: |
|
hmm Jak dla mnie rok 2007 zaczął się dobrze powrót po 5 dniowym melanżu do domu. ( wiec rozpoczęty wzorowo ) jednak już styczeń okazał się przełomowy zacząłem pracę u wujka i rzuciłem studia Później 8 miesięcy pracy po 10 h dziennie co dawało niezły bilans. Tak przeleciało mi kilka miesięcy... cały czas myślałem że w na początku lipca pojadę do Norwegii. Tak jednak nie wyszło i zostałem w Polsce. Od razu jak pokrzyżowały Mi się plany z wyjazdem to postanowiłem otworzyć paintball-a na początku chciałem z moim kuzynem jednak on otwiera sklep wiec musiałem sobie sam poradzić. W lipcu już mnie skręcało nie mogłem wysiedzieć na dupie w tym biurze były w nim nudy do tego na polu była ładna pogoda ... jak to wakacje wszyscy nad wodą opalali się a ja się nudziłem Na szczęście przeszedł wrzesień i zacząłem chodzić na kursy ... wszystko było by idealnie gdyby moja Kasia nie była w Norwegii. A wiec chodziłem na kursy i do biura ... pod koniec września zrezygnowałem z pracy w biurze i w październiku założyłem swoją firmę jest to przełom w moim życiu. Dzięki któremu tu jesteśmy .... teraz wiem że jestem na swoim i o co walczę. Tak się kręci aż do teraz. I najważniejsze z tego wszystkiego jest to że już 2 lata i 2 miesiące jestem z KasiA ;*
Ps. Wróciłem na studia )
Zyski: Moja własna firma , dużo doświadczenia życiowego , Paintball
Straty ; Rok studiów , wakacje , pierwsza praca ,
To mój rok pisze bo dzięki temu że nie wyszło Mi z wyjazdem tu jesteśmy i się poznaliśmy
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez ChIcK3n dnia Nie 0:59, 23 Gru 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Justynka
Moderator
Dołączył: 20 Gru 2007
Posty: 1203
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: tylko zapragnę..
|
Wysłany: Nie 1:23, 23 Gru 2007 Temat postu: |
|
A ja. Rok rozpoczęłam ze złamanym sercem, jak każdy poprzedni.
Moja siostra miała chemie (nowotwór kości) i sylwestra spędziłam razem z nią i rodzicami w szpitalu, była po pierwszej operacji. Szkoła jak zawsze, nie umiejąc poradzić sobie z problemami uciekałam w książki, to dawało mi satysfakcję. Potem były ferie, pierwsze imprezy. Powroty do domu o 3, których i tak nikt nie zauważał. Rodziców nie było prawie w domu. Przyszedł marzec i okazało się, że operacja Anety się nie udała. Kolejne załamanie, psycholog, który i tak nic nie pomógł, zwątpienie. Poznałam mojego przyjaciela i dzięki niemu wiele bardzo ważnych i znaczących teraz osób. Poznałam też Robert. Coraz częstsze pozytywne myśli. Więcej radości. Rok szkolny zakończyłam z wynikiem dobrym. Wakacje, kolejna operacja Anety, pomyślna, kolejna nadzieja. Rok szkolny zaczął się, coraz mniej czasu na wszystko. A teraz jest grudzień i mogę powiedzieć, że jestem szczęśliwa. Naprawdę. = ] Nauczyłam się, że nie muszę być idealna, że coś jestem warta, że muszę nad sobą pracować, aby nie stracić tego co jest ważne.
Nie żałuje niczego. To co robiłam kształtowało mnie na to, jaką jestem teraz i sprawiło, że jestem tu. : )
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Justynka dnia Nie 11:13, 23 Gru 2007, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ChIcK3n
Administrator
Dołączył: 24 Lis 2007
Posty: 1154
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nowy Sącz
|
Wysłany: Nie 1:33, 23 Gru 2007 Temat postu: |
|
Widzę że początek był Ciężki ale teraz jest dobrze. Najważniejsze jest żeby pozytywnie myśleć czasami problemy potrafią nas mocno przytłoczyć ale po czasie się same rozwiązują. Życzę szybkiego powrotu twojej siostrze do zdrowia i 3mam za nią kciuki. Dążenie do ideału to głupota moim zdaniem bo każdy ma inne ideały więc skąd mamy wiedzieć który jest tak naprawdę idealny. Pamiętać trzeba że zawsze najważniejsi są przyjaciele w życiu spotyka się ich tylko kilku a poznaje się ich w sytuacjach podbramkowych. Dobrze że jesteś tu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Justynka
Moderator
Dołączył: 20 Gru 2007
Posty: 1203
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: tylko zapragnę..
|
Wysłany: Nie 11:15, 23 Gru 2007 Temat postu: |
|
Właśnie zapomniałam napisać, że moja siostra skończyła leczenie i według lekarzy z Instytutu Matki i Dziecka w Warszawie jest zdrowa. Prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie i to oni pomagają nam wstać, gdy nasze skrzydła zapomniały jak się lata..
Jestem tu i wam forum zaspamuje. ; D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
danek
plutonowy
Dołączył: 22 Gru 2007
Posty: 64
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Otwock
|
Wysłany: Pon 9:11, 24 Gru 2007 Temat postu: |
|
ja ten rok napewno zapamiętam miodzio pierwszy kieliszek z % pierwszy browiec...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Justynka
Moderator
Dołączył: 20 Gru 2007
Posty: 1203
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: tylko zapragnę..
|
Wysłany: Pon 16:23, 24 Gru 2007 Temat postu: |
|
danek napisał: | ja ten rok napewno zapamiętam miodzio pierwszy kieliszek z % pierwszy browiec... |
No to rzeczywiście jest co wspominać, ja nie obchodzę rocznicy pierwszego kieliszka. : )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bebejt
generał
Dołączył: 07 Gru 2007
Posty: 1168
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nowy Sącz
|
Wysłany: Pon 19:52, 24 Gru 2007 Temat postu: |
|
danek napisał: | ja ten rok napewno zapamiętam miodzio pierwszy kieliszek z % pierwszy browiec... |
No cienko młody No ja zapamiętam bardzo dobrze
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Justynka
Moderator
Dołączył: 20 Gru 2007
Posty: 1203
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: tylko zapragnę..
|
Wysłany: Pon 22:03, 24 Gru 2007 Temat postu: |
|
Jaro napisał: | No ja zapamiętam bardzo dobrze |
Bo poznałeś mnie : P
A tak serio to co w tym roku było najcudowniejsze dla was?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bebejt
generał
Dołączył: 07 Gru 2007
Posty: 1168
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nowy Sącz
|
Wysłany: Pon 22:48, 24 Gru 2007 Temat postu: |
|
Duzo jest tego by pisac
No Chicnek ladnie Ci sie ulozylo
Bezimiennej tez suuper
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Justynka
Moderator
Dołączył: 20 Gru 2007
Posty: 1203
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: tylko zapragnę..
|
Wysłany: Pon 23:38, 24 Gru 2007 Temat postu: |
|
Jaro napisał: | Bezimiennej tez suuper |
No super, ale psychikę to ja mam nadal słabą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
KMWTW !
porucznik
Dołączył: 24 Gru 2007
Posty: 309
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: KMWTW !
|
Wysłany: Wto 3:40, 25 Gru 2007 Temat postu: |
|
Rok 2007...
Zbyt wiele tego było żeby to streścić, bo połowy bym nie opisał
Rok rozpoczął się dobrze i mam nadzieje ze tak samo go zakończę i rozpocznę następny...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ania_ns
sierżant
Dołączył: 23 Gru 2007
Posty: 102
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 14:28, 25 Gru 2007 Temat postu: |
|
dlaa mnie to był wspanialy rok.. bo przezylam najlepsze wakacje a na nich moja miłość .. a to jest najwieksze sczzescie wiec rok zaliczam do udanych i mysle ze kolejny bedzie jescze lepszy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rino
kapral
Dołączył: 07 Gru 2007
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nowy Sacz
|
Wysłany: Śro 1:47, 26 Gru 2007 Temat postu: |
|
Rok 2007...?
Koniec pewnego okresu w życiu... nowa szkoła, nowe znajomosci... nowe cele w życiu... za dużo do opisania.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Xar 16
sierżant
Dołączył: 24 Gru 2007
Posty: 126
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Mystków
|
Wysłany: Czw 21:18, 27 Gru 2007 Temat postu: |
|
A więc z takich ciekawszych wydarzeń:
Pozytywne:
- bardzo dobrze poszły mi testy po gimnazjum;
- dostałem się do takiej szkoły do jakiej chciałem;
- udało mi się przeskoczyć 2 lata w szkole muzycznej i teraz jestem na II stopniu;
- w końcu zacząłem swoją przygodę z PAINTBALLEM;
- miałem udany wyjazd najpierw na tydzień do Krakowa, a później na dwa do Bułgarii;
Negatywne:
- poparzyłem sobie łydkę na motorze (na rurze wydechowej).
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Xar 16 dnia Czw 21:21, 27 Gru 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|